• (NIE)włoskie

    Muzyczny poniedziałek #1 – Muzyczne statystyki część 1

    Od zawsze odkąd interesuje się muzyką, interesowały mnie przeróżne statystki, box-office, programy tournée wielu gwiazd, najczęściej lat 80 i 90. Dziś jest to moją pasją, choć już w szerszym wymiarze. Mam tą pewną grupę artystów, których uwielbiam i odnośnie nich tworzę w excelu potężne katalogi w których zawarte są szczegółowe dyskografie, wydania, trasy koncertowe, dane dotyczące sprzedaży albumów, singli, certyfikaty i tak dalej. Zbieram wszystko co się tyczy tej ulubionej paczki.

    Czasami zaglądam też do innych statystyk, innych gwiazd. Wczoraj przeglądając trasę koncertową Wrecking Ball Tour – Bruce”a Springsteena byłem lekko zszokowany. Pierwsza część tego przedsięwzięcia ruszyła 18 marca 2012 roku i trwała nieprzerwanie do 12 grudnia gdzie Bruce zagrał 73 koncerty w większości amerykańskich miast i stolic Europy. Druga część zaczęła się prawie rok po starcie czyli 14 marca 2013 roku i będzie trwać do 21 września gdzie trasa zakończy się koncertem w Rio de Janeiro w ogromym Cidade de Rock, które może pomieścić 250 tysięcy widzów co aż zwala z nóg. Co ciekawe, do tej pory w większej ilości, hale zapełniały się w 100%, tylko nie kiedy było lekko poniżej, zatem box-office na pojedynczy koncert wyniósł około 1,5 miliona dolarów przy 2,3 miliona widzów jakie obejrzało Bruca podczas jego największego tournée. To są ogromne liczby. Mam kilku znajomych fanatyzujących z tym artystą. Z ich relacji każdy koncert trwa ponad 3 godziny gdzie Springsteen wychodzi z siebie, żeby zadowolić wielotysięczną publiczność.Każdy koncert to niesamowite przeżycie i każdy koncert się różni od siebie. Zawsze pojawia się coś nowego, coś czego nie było poprzednio.