• RECENZJE

    Mango – Adesso (#25)

    Istnieją takie płyty, które kojarzą nam się z czymś miłym. Przywołują dobre wspomnienia i wzbudzają pozytywne emocje. Istnieją takie płyty do których się trafia tylko po jednej, przypadkowo przesłuchanej piosence. Istnieją takie płyty do których się wraca jak do cząstki samego siebie. Dziś chciałbym zrecenzować jedną z takich płyt. Jest to album Adesso włoskiego wokalisty Mango. To płyta którą uporczywie zapętlałem w odtwarzaczu w czasie swojego pierwszego pobytu we Włoszech a dokładniej we Florencji, w 2011 roku. Tych kilka piosenek to mój osobisty włoski hymn tego co przez wiele lat kochałem i częściowo kocham nadal. To zestaw utworów, które oddają wszystko co najlepsze…