-
Festiwal San Remo – 2018
Wczoraj zakończył się 68 Festiwal Włoskiej Piosenki w San Remo czyli w skrócie: Festiwal San Remo. Tegoroczna edycja to dla mnie parabola odczuć i emocji. Począwszy od grudniowej radości kiedy to ujrzałem listę artystów biorących udział, przez okropne wrażenia muzyczne pierwszych trzech dni a kończąc na docenieniu niektórych utworów i poznaniu ich na nowo. Muszę przyznać, że w końcu zrozumiałem na cóż to i po cóż to przez tyle dni śpiewać jedną i tę samą piosenkę. Po przesłuchaniu kilku razy można inaczej do utworu podejść, usłyszeć inną jego interpretacje i samemu też inaczej zinterpretować. Możemy usłyszeć coś czego nie słyszeliśmy wcześniej. Skupić się na innych szczegółach np. na aranżacji czy na samym tekście czy na emocjach które przekazuje sam artysta. Każdy kolejny występ to zagłębienie się w piosenkę a przy tych najlepszych – odkrywanie jej na nowo.
-
Eros Ramazzotti – Stilelibero (#002)
Dzisiaj chciałbym zrecenzować album który ostatnio podbił moje serce. Do odtwarzacza trafiła płyta Eros Ramazzotti – Stilelibero. Uczuciowa, romantyczna a momentami nostalgiczna i melancholijna – taka jest ta płyta. Wydana w 2000 roku jako ósmy, studyjny album rzymskiego artysty jest zarazem dziełem bardzo osobistym i wyjątkowym.
Do realizacji tego projektu Eros zaprosił swojego stałego współpracownika – Adelio Cogliati oraz człowieka z którym współpracował z sukcesami w swoich pierwszych latach kariery – Claudio Guidetti. Ramazzotti jako prawdziwy muzyk miał największy udział przy tworzeniu każdego tekstu, każdej muzyki i aranżacji. Zgodnie z włoską tradycją, została równocześnie nagrana hiszpańska wersja płyty pt: Estilolibro która przeznaczona była na rynek amerykański i południowoamerykański.